czwartek, 18 grudnia 2008

Zabawy z kolorami - czerwienie i fiolety

Dziś sprawdzę jak wyglądają pejzaże w czerwieniach i fioletach. Mogą wyglądać nieco strasznie, szczególnie że na złość będą to pejzaże zimowe, ale jak nie sprawdzę to nie zasnę :) W swojej palecie mam mniej odcieni niż np. niebieskich więc dziś pójdzie szybko.
Czerwony - używam jasnego czerwonego i taki posiadam. Dodaję najczęściej w mieszankach z żółtym lub do złamania zieleni lub z brązami do uzyskania koloru terakoty etc.






Kraplak - dawniej otrzymywany z korzenia marzanny farbiarskiej, teraz jak wszystko syntetycznie. Mocno barwi, przy mieszaniu kolorów dodaję bardzo małe ilości. Używam najczęściej do uzyskania czerni z ultramaryną i umbrą, do uzyskania fioletu z ultramaryną.




Fiolet czerwony - uzywam rzadko, czasem jako dodatek w cieniach, czasem do przyciemnienia czerwieni.








Fiolet niebieski - używam częściej niż czerwony w cieniach i mieszankach, używam do malowania oddalonych planów.

Brak komentarzy: