niedziela, 16 listopada 2008

Zaczynam barwić

Naklejony Kossak jest już suchy i zaczynam malować. Tradycyjnie najpierw zmoczyłem powierzchnię nieba i malowałem "mokre w mokre" sieną naturalną i ultramaryną. Do wody dodałem trochę żółci wołowej aby farba lepiej się rozprowadzała.

Następnie pomalowałem dolną część obrazu sieną naturalną i paloną zostawiając niektóre białe płaszczyzny.

Teraz dodałem najdalszy plan. Używałem błękitu pruskiego, ultramaryny oraz umbry palonej.

Dziś również dodałem to i owo do "Bitwy pod Pskowem". Malowałem głównie środkowe plany po lewej i prawej stronie oraz trochę poprawiłem budowle po prawej.

Brak komentarzy: