niedziela, 2 listopada 2008

Painting a day

Minęło trochę czasu od momentu gdy przyszło mi do głowy zacząć malować dzień po dniu. W końcu jednak kupiłem kilka kolorowych owoców i zacząłem malować. Najpierw kilka prób gwaszem i akrylem.

Obrazek jest namalowany farbami olejnymi na tekturce o wymiarach 13 x 18 cm, którą wpierw zagruntowałem białą farbą akrylową. Malowałem bez wstępnego szkicu. Ten obrazek jest zabawą w uzyskanie koloru cienia za pomocą barw dopełniających.

Malowałem płaskim pędzelkiem z włosia sobolowego. Dawno nie malowałem martwej natury, więc była to doskonała zabawa i ciekawe doświadczenie. Malowanie zajęło mi może pół godziny.

Jutro opublikuję inne rzeczy którymi się w tej chwili zajmuję.

Brak komentarzy: